sobota, 30 marca 2013

ale jaja!

plan był piękny i przemyślany. Dwie sztuki jaj...
miały trzymać wspólnie pisanki...
razem było ciężko, więc podjęłam próby solo..

ostatecznie i tak jaja zwiały. Matka wydarła gardło, a z planu pozostało tylko wspomnienie, ale jakże piękne.
Wam życzę jaj nieuciekających, bardzo smakujących i wiosną pachnących!!!


11 komentarzy:

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...