
wsadziła mama Opuncję do chusty i wybrała się na spacer po mieszkaniu. Ku wielkiemu zdziwieniu fakt włożenia Opuncji do chusty wprawił ją w wyśmienity nastrój. Dlaczego?
Przecież ani to pierwszy raz, ani ostatni. widać z nudów dziecko nawet z takiej błahej czynności się śmieje, ale było tak miło, że aż szkoda, że się skończyło;-)
Zuzka spedzila pierwsze miesiace swego zycia w tej chuscie zazwyczaj przy Twoim boku wiec nie ma sie czemu dziwic, ze taka szczeliwa byla gdy znowu sie w niej znalazla :-)
OdpowiedzUsuńJa się nie dziwię, że ona się śmiała jak ja zobaczyłam to zdjęcie też uśmiech pojawił się na mojej twarzy:)). I już nie wydaje mi się, że dziś jest beznadziejnie:)). Super!!! Zazdroszcze:)) Opuncji:)).
OdpowiedzUsuń