poniedziałek, 17 sierpnia 2009

rodzinnie





po powrocie z wietrznej i raczej deszczowej Szkocji ( czego można było się spodziewać) przedstawiamy pozostałą część rodziny, tej zza wielkiej wody. I tak oto zapowiadana już wcześniej babcia 2, ciocia Ola, mama i tata, i Zuza of course.
Reszta rodziny ( także tej na miejscu, bo zdałam sobie sprawę, że jeszcze paru osób nie było) w sowim czasie oraz relacja z pobytu, który był fantastyczny i bardzo shoppingowy as usual zresztą, next time;-)

5 komentarzy:

  1. NO NO...KTOŚ TU ZAPOMNIAŁ O DZIADKU ANDREW Z GLASGOW HIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHI

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale w opisie ten ktoś dodał, że musi uzupełnić. Pewnie doda również dziadka Andrzeja:).

    OdpowiedzUsuń
  3. wyjasnaiajc dziadek andrzej i andrew to to samo a reszte fakt trzeba dodac m.in dziadka janusza z zabrza i cicocie magde z gliwic;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. zwracam honor Wam kochani hahaha :-)
    Kasiu a Ty czym prędzej do roboty i uzpełnij galerię rodzinną :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. widze, ze Zuza polubila podrozowanie ;)

    OdpowiedzUsuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...