niedziela, 31 maja 2009
Odkrywanie to coś niezmiernie ciekawego. Zuza odkrywa wszystko po raz pierwszy, a ja na nowo. Po okresie fascynacji rękami jako takimi i ustaleniu, że należą właśnie do mnie, przyszedł czas na to, aby uświadomić sobie do czego służą. Jak wiele dzięki nim możemy, świat jest w zasięgu naszych rąk...
Po wyczerpującym poznawaniu do czego służy ręka, poszłyśmy na urodziny, gdzie Zuza poznała dużo nowych osób, i nawet do pewnego czasu jej się to podobało...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezent
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
po swoim półrocznym doświadczeniu bycia matką dwójki dzieci dochodzę do wniosku, że matka jako gatunek powinna być dodatkowo wyposażona w : ...
Kochana Zuziu...to Twoj pierwszy w zyciu DZIEN DZIECKA!!!! Skladam Ci najserdeczniejsze zyczenia...obys rosla nam zdrowa, byla zawsze usmiechnieta i radosna :-)))))
OdpowiedzUsuńKOCHAM CIE ANIOLKU !!!!
Ola
Zuza bossko wszystko obserwuje!!!
OdpowiedzUsuńWitamy i sie podlanczamy ;)