środa, 17 stycznia 2018

ja i wolny czas

tak, to będzie skandaliczna wypowiedź. Tak, to będzie coś, co zburzy wszystkie mury. Tak, to będzie coś, co zatrzyma bieg krwi, a włosy staną wam dęba. Tak, nie wiem czy jesteście na to gotowi. Uwaga mówię to- miewam wolny czas. Nie, że go mam cały czas czy raz na zawsze. Tak to nie, ale miewam go. I nie wiem, jak wy to robicie, że go nie miewacie. Teraz na przykład go miewam i go tak pięknie marnuję. I tak lubię go marnować. Czasami. I nie robię wtedy brzuszków, i nie czytam mądrych książek, i nie przyrządzam bio posiłków, i nie bawię z dziećmi, i nie czytam im książeczek, i noe bazgrzę farbkami, i nie sprzątam w szafkach, i w ogóle to nie robię nic z tych rzeczy, które być może w dzisiejszych czasach „fachowa, nowoczesna” matka powinna robić. Po prostu wgapi się w okno, siedzę na Facebooku, w tle leci byle co w tv(!), a jak mi się to znudzi to robię sobie okropne zdjęcia z uszami. Tak robię to, do czego inni się nie przyznają.Miewam wolny czas i marnuję go najpiękniej, jak potrafię.

2 komentarze:

  1. Teraz wlasnie robie to cos czyli te nic !!! Pozdrawiam mame trojki dzieci w tej pieknej chwili

    OdpowiedzUsuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...