wtorek, 19 września 2017

dzieła

moje spowodowały, że u mnie taka cisza. Starsze dopasowywały swoje grafiki zajęć do mojego życia, a młodsze dzieło systematyzuje sobie to, co umie. A umie siedzieć, umie pić mleko z butelki, umie jeść stałe posiłki, umie sama się bawić, umie byc grzecznym dzieckiem, umie spać w dzień nawet dwie godziny(!). Nie umie natomiast spać całą noc i budzi sie co dwie- trzy godziny. I nie jest to głód, nie jest to choroba, nie jest to ból tylko miłość do cyca. Miłość, którą matka definitywnie chce ukrócić. I nie ma, że boli, trzeba być twardym. Kiedy już jednak zapominam o drobnych rysach na nych dziełach, to mogę się im przyglądać i porównywać i gdakać na ich temat.

4 komentarze:

  1. Jest słynna miska! Cudaki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miska taka słynna, że moja własna, osobista, rodzina mama jej nie rozpoznała;-) wszystkim wokół wmawiała, że na pierwszym zdjęciu jestem ja i jaka to trwała miska, że tyle lat już ma, a nadal cała! Moją siostrę, która próbowała jej wytłumaczyć, że to nie ja, prawie pobiła ;-) Haha

      Usuń
    2. Kurka wodna , brakuje mi takiej miski ;-P

      Usuń
    3. Haha, całe szczęście, że tylko miski;-)

      Usuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...