poniedziałek, 4 marca 2013

dialog

Powrót z gór. Zuza znudzona w aucie. Na ratunek przychodzi Agnieszka, towarzyszka w podróży. Proponuje grę w zdrobnienia. Najpierw stara się wytłumaczyć, co to jest zdrobnienie.
- mówię na przykład kot, a mały kot to..kotek.
Na to mama: No to Zuzia powiedz. Jest duży pies, a mały pies to...?
Zuzia: Szczeniak!

Nie graliśmy w tą dziwną grę;-))

14 komentarzy:

  1. Opisz jeszcze drugą grę!! Nie graliście bo Zuza za zdolna się okazała :)))))!

    OdpowiedzUsuń
  2. przerosła nasze starcze puste głowy;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. za mądra jest na takie głupotki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie da sie ukryc ze Zuza duzo za madra na takie proste zabawy:) Bedziecie sie jeszcze w przyszlosci nieraz meczyc zeby jej inteligencji sprostac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niby tacy wykształceni jesteśmy, a tu takie coś;-0

      Usuń
  5. Uczeń prześcignął mistrza. :D
    Kreatywna dziewczyna:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe :)
    Zuzka jest jedna i niepowtarzalna :)

    OdpowiedzUsuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...