poniedziałek, 8 października 2012

zamykamy mleczarnię

nie tak od razu oczywiście, ale trzeba się do tego zabrać, większymi i bardziej zdecydowanymi ruchami niż dotychczas. Kryzys dotyka wszystkie branże.
Muszę przyznać, że owo zamykanie przychodzi mi jakoś opornie i nie umiem się do niego zabrać definitywnie. Ten brak mojego zaangażowania wynika głównie z mojego wygodnictwa. Bo nie trzeba myć butelek, przyrządzać mleka, pamiętać, żeby zawsze było kupione, no i te finanse. Oszczędność jest i to dość wymierna. Jedyny szkopuł "matki- mleczarni" to to, że zawsze musi być w zasięgu. Bo jem wszystko, więc wyrzeczenia były tylko przez pierwsze trzy tygodnie.
Zamykanie jest motywowane głównie tym, że trzeba powrócić do świata aktywności zawodowej, a w związku tym warunek ciągłej dostepności będzie zachwiany. Ale jakoś weny do tego zamykania naprawdę nie mam. Zaczęłam już powoli likwidować pewne "zmiany w podaży", bo młody dostaje już różne owoce od jakiś trzech tygodni, więc jest już pewna eliminacja, ale na jakieś większe konkrety brak mi motywacji. Okazjonalnie też pije butlę. Czasami z większym, czasami z mniejszym sukcesem, ale ogólnie oceniam to dobrze, choć osoby, które z nim zostawiały się skarżą;-) srele morele. I tak jak po karmieniu zuzy butlą, byłam dość sceptyczna, co do cyca i swojego uwiązania, to teraz muszę przyznać, że wygodnictwo mnie przerasta. No i ta kasa. W dobie kryzysu dość znaczący argument.
Ale cóż będzie stopniowa redukcja etatów w mleczarni, bo pani prezes szuka innych szans rozwoju.

5 komentarzy:

  1. nie musisz definitywnie zamykać mleczarni ;) możecie pozostać przy wieczornych karmieniach :) chyba, że wolisz raz a dobrze. U nas zajęło to kilka miesięcy, ale teraz żałuję, bo mogłam jeszcze kilka miesięcy pokarmic

    OdpowiedzUsuń
  2. restrukturyzacja jest konieczna, proponuję teraz skupić się na exporcie! Poza tym, że będzie większy lans, zostaną nadwyżki finansowe rekompensujące straty na buteleczkach, słoiczkach :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem,że eksportować mam tobie:-) pamiętaj, że moje stawki nie są niskie. Ale i towar pierwsza klasa!

      Usuń
  3. my zamknęliśmy mleczarnię z powodu deficytów, ale ogólnie...
    mały zadowolony i mama odspanęła mimo, że to było fajne - to karmienie...
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...