wtorek, 16 listopada 2010

listo(s)padowo

czyli spadowo, przede wszytskim. Mama juz spadla na samo dno swoich możliwych den ( w ogóle istnieje takie slowo). Kupila sobie ciasto, żeby jakos na slodko przelknąć tą nadal nieprzetrawioną niedzielną mysl luta, "że nie ma przyjazni między kobietami, że może między kobietą i mężczyzna,chociaż czy bez podtekstow seksualnych to on nie wie". Ale oczywiscie mnie oszukali i sprzedali stare ciasto,w każdym bądź razie niswieże. Do tego wszystkiego dochodzę do wnisoku, że z dzieckime nie da się już pracować tyle co wczesniej. Tym bardziej, że czlowiek też jakis starszy. W związku z czym nie chce mi się wychodzic na kolejne zajęcia. Po kolejne mój nowy super zarąbisty komp-prezent nie chce pisać literki ł, pojawiają się jakies dziwne znaczki, które muszę usuwać i nie chce mi się tego robić. Zrobilam to tylko raz, żeby wam zadmeonstrować. Także kryzys jak stąd do nieba albo nie wiem, gdzie tam jeszcze na szczęscie Zuza poszla spac, choć krzyczala oczywiscie "nie"!!Ale że mataka ostatnio nerwowa to nie ma zlituj, wlozyla do lóżeczka i Zuza zasnęla jak susel, moral czasami nie wrato sluchac "nie!!" albo kobiety od najmlodszych lat mówią co innego, a robią co innego.
Zastanawiam się czy jest jeszcze cos, co powoduje, że spadam w otchlanie rowu marjańskiego. A no jest trzeba rano wstac, ubrac sie, zrobic sniadanie, potem niewymyslny obiad, bo pomyslow juz nie mam, potem trzeba isc do pracy, a w miedzyczasie trzeba....jesus. A na to wszytsko [rzychodzi jeszcze ta kolatajaca sie ciagle mysl o braku przyjazni miedzykobietami, a juz tym bardziej matakami i reszta swiata. Wykluczenie, ktore nastapilo, troche mnie przeraza, noa le skoro zuza daje sobie radę w żlobku to jej mama też musi być dzielna. Dam znać kiedy wyjdę na powierzchnię!

2 komentarze:

  1. Oj byle do wiosny jak slonce siweci mocniej to i doly bardziej jasne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Some things in life are bad
    They can really make you mad
    Other things just make you swear and curse.
    When you're chewing on life's gristle
    Don't grumble, give a whistle
    And this'll help things turn out for the best...
    If life seems jolly rotten
    There's something you've forgotten
    And that's to laugh and smile and dance and sing.
    When you're feeling in the dumps
    Don't be silly chumps
    Just purse your lips and whistle - that's the thing.
    For life is quite absurd
    And death's the final word
    You must always face the curtain with a bow.
    Forget about your sin - give the audience a grin
    Enjoy it - it's your last chance anyhow.
    Life's a piece of shit
    When you look at it
    Life's a laugh and death's a joke, it's true.
    You'll see it's all a show
    Keep 'em laughing as you go
    Just remember that the last laugh is on you.

    And always look on the bright side of life...
    Always look on the right side of life... !!!!

    "Always Look on the Bright Side of Life" (from Monty Python)

    OdpowiedzUsuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...