środa, 1 września 2010

dramat- część pierwsza

8.00. Żłobek miejski. Szatnia.Mama Kasia, córka Zuzia. Szafka, na której stoi autko. Zuzia krzyczy : Auto, auto, brum brum. Radość. Wokół pełno dzieci. Zuza zadowolona wyrywa dzieciom plecaczki.
8.10. Pani pielęgniarka: Proszę podejść. Podchodzimy. Autko na szafie dalej stoi. Zuza biegnie do autka. Woła: Auto, auto. Jest dobrze.
8.12 Pielęgniarka: To ja ją wezmę i wszystko sobie załatwimy. Mama Kasia: dobrze. Pielęgniarka bierze Groszka i.....oto w tm momencie następuje kulimnacja: płacz, ryk, krzyk. Zuza znika za drzwiami bawialni, gdzie jej "ryk" zlewa się z rykim 15 innych dzieci. Mama Kasia jest zdecydowanie za "miętka" ze wszytskich sił się powstrzymywała, żeby nie zacząć płakać, bo to by dopiero wyglądało. Dała radę. Zaczęła ryczeć dopiero w aucie;-)

5 komentarzy:

  1. Oj twarda jestes! U nas na szczescie bedzie wygladac to inaczej. Bo u nas matki moga zostac z dzieckiem jak dlugo trzeba. Na szczescie dla mnie bo ja nie byla bym taka twarda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dacie radę:))). Zuzu trzymaj się i walcz o swoje:))

    OdpowiedzUsuń
  3. to ponoc normalne, ze mamy placza w pierwszych dniach rozpoczecia zlobka lub przedszkola razem z dziecmi :-) ale nienormalne jest to ze Ciocia Ola placze czytajac tego posta hahaha :-) Jestem pewna ze Zuzce sie szybko spodoba i juz nie moge sie doczekac kontynuacji posta z info jak ja odebralas, jaka byla Zuzki reakcja :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia! Ja mam naprawdę gorzej, choć wiem co czujesz. Ja dziś musiałam stawić czoła beczącym dzieciom lat 3, sztuk 25. Były wymioty, siusianie, krzyki i bicie. A moja Emilia Maria kochana najcudowniejsza z babcią, bo matka pracować musi:( Głowa do góry! Ja sobie daje miesiąc, choć teraz piję melisę, trzęsę się w środku i nawet zakupy nic mi nie pomogły, hm:/

    OdpowiedzUsuń
  5. do magdy od emilki: podziwiam i pełen respect!!! Jak dziś widziałam to, co dzieje się w tym żłobku to naprawdę zastanawiałam się, co te babki biorą albo co "dają" potem tym dzieciom, bo nie ukrywam wymiękłabym!!!

    OdpowiedzUsuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...