poznał tata mamę i chodzili ze sobą lata całe. To do szkoły, to na dworze, za ręce się nie trzymali o żadnej porze. Mama ściemniała, że z psem biegała, a naprawdę za tatą szalała. Tak mijały lata całe, aż w końcu dnia pewnego październikowego, trzeba było pokroić torta ślubnego. Od dnia tego mama nazwisko swoje zmieniła, choć za swoim bardzo tęskniła. Z miłości jednak do taty szanownego dziś jest żoną Radzimskiego;-)
Najserdeczniejsze zyczenia z okazji II rocznicy ślubu :-) My dopiero miesiąc po ślubie a WY juz całe dwa lata :-)) to sie nazywa staż małzeński :-) Zyczymy Wam kolejnych wytrwałych 200 lat w zgodzie i (nie)zgodzie :-))))) buziaki
OdpowiedzUsuńNo jak ten czas leci:). 20 to chyba jakiś szczęśliwy dla Was:)). Wesele 20.10. a Zuzu 20.02:). Najlepszego:))))).
OdpowiedzUsuńGratuluje stażu mężatko;)
OdpowiedzUsuńOjej to i my sie dolanczamy do zyczen!!!
OdpowiedzUsuńA te ulice jakies takie brytyjskie, czy mi sie wydaje ??? ;)
stare szkockie czasy;-) dziekujemy
OdpowiedzUsuńSerdeczne życzenia moje dzieciaczki śle Mama Basia
OdpowiedzUsuń:-)
co do zdjęć należy jeszcze wyjaśnić zaistniałą na nich sytuację trzymania się za ręce. Otóż mama jest trzymana, ponieważ tata oczywiście się boi, że mama wejdzie pod auto;-) Zeby nie było, że zaistniały jakieś sprzeczności pomiędzy tekstem a obrazem;-)
OdpowiedzUsuńNie ściemniaj:))
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego z okazji roczncy ślubu :)
OdpowiedzUsuń