na dwa lata miał mój syn o wdzięcznym imieniu Antek. Po pierwsze chciał tik-taki,a pod drugie lizaki.
Życzenie się spełniło radość była duża;-) Budżet nienaruszony, urodziny zaliczone:-)
A tak poza tym to mój dwuletni dziś syn o wdzięcznym imieniu Antek mówi używając głównie końcówek żeńskich: zjadłam wypiłam, idę sama. Ponadto piszczy na dźwięk słów motor i rower, a na ich widok wpada w histerię radości. Uwielbia motory i rowery, jest przeszczęśliwy jak może na nich siedzieć. Nadal chodzi spać o godzinie 19.30 i zasypia bez płaczu, bez kołysania, bez śpiewania, sam w łóżeczku i tak od urodzenia, za to synu jestem ci szczególnie wdzięczna. Drzemki ma około 11.30 i tak samo zasypia w łóżeczko sam bez szemrania, śpi około 3 godzin!!! Więc jest wypas, oby nie wyrastał z tego tak szybko.
Złośliwie zaczepia Zuzę, mówiąc to jest Antka , nie Zuzi, machając jej przed oczami czymś na czym jej bardzo zależy. Lubi się bawić z Zuzą przez około 5 minut w porywach do 10, ale sam ją woła i ciągnie, a potem przybiega z płaczem, Zuzia mnie zbiła.
Nie woła kupa i siku, co dziwne bo robił to rok wcześniej, a teraz woła ale po fakcie.
A poza tym jest przytulaśny, lubi udawać, że jest "kotkiem" i się przytula, jest zdystansowany w nowych miejscach potrzebuje czasu, jest uparty jak wół i jest naszym super synem o wdzięcznym imieniu Antek!!
Ale, ze juz? Juz 2 lata ma Wasz syn o wdziecznym imieniu Antek???
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj najlepszego! :)
Sto lat dla super syna !!! Nie ma to jak tictaki ;)
OdpowiedzUsuń100 lat w radosci i szczesciu od Cioci Oli :)
OdpowiedzUsuńZuch!
OdpowiedzUsuńZapomniałaś dodać, że jest super przystojny:)))!! Buziole Anti:))
OdpowiedzUsuńale kochany:)
OdpowiedzUsuń