niedziela, 9 października 2016
wyluzuj
Dziecko A. ma naturę raczej ponurą, aczkolwiek wzruszającą. Ale dziś zaskoczył mnie swoim nowym podejściem do mnie. Generalnie przypomina ukrytego tygrysa. Czai się i nagle wyskakuje znienacka. I tak było dzisiaj. Rozsypał całe płatki, więc upuściłam z siebie złość i parę deko żółci, żeby mi wewnętrznie ulżyło. Mój syn na to: wyluzuj ! Proszę, żeby się umył, a on : wyluzuj! Mówię: jedz kolację, a tu: wyluzuj! Od jutra nic nie robię: luzuję! W końcu nie można odmawiać dziecku;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezent
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
To nie była łatwa ciąża. W 11 tygodniu okazało się, że Zuza ma bardzo dużą przezierność karkową. Potem doszła jeszcze cystic hygroma, czyli...
I jak tam idzie luzowanie?
OdpowiedzUsuńMi to nic innego nie pozostaje jak czekanie na takowy tekst od syna :) na razie bede sie spinac ;)
Jestem tak wyluzowana, żd trzeba by się spiąć
Usuńhttp://wersy-zycia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń