niedziela, 16 października 2016

tv wybawienie

to będzie krótka, ale ważna pochwała. Odbiorników tv, kanałów z bajkami, reklam zabawek w nich nadawanych. Bo dzięki nim mogłam przeczytać najnowszą powieść Twardocha w dwa dni. I nie, nie mam wyrzutów, bo powracam jako szczęśliwsza matka moich dzieci. Trichę jednak smutna, że trzeba znowu tyle czekać na kolejną powieść. " Króla" Szczepana Twardocha polecam. Mocna, dynamiczna, szokująca, warta posadzenia dzieci przed Disney Junior;-)

5 komentarzy:

  1. Nie znamy, ale temat z przyjemnoscia obadamy:) zizi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w Twardochu " zakochałam się" dwa lata temu i polecam wszystko jego. Warto, nowa, mocna, młoda literatura

      Usuń
  2. A gróba ? Bo na moich tv już nie działa zbyt długo ;)

    OdpowiedzUsuń

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...