zanim zapomnę:
Zuza je makaron muszle u babci. Nagle wyskakuje: Ale ZA-ROMB-ISTY ten makaron.
Babcia zdziwiona: No wiesz, co Zuza, skąd ty takie słowa znasz?Co to w ogóle znaczy?
Zuza: No w kształćie ROMBU nie wiesz?
No teraz już wiemy.
Zuza po raz milion pięćdziesiąty dziewiąty wywaliła się na chodniku.
Zuza: no tak tu myją ten chodnik, że potem dzieci idą i się poślizgują!!
Najważniejsze tu umieć znaleźć winnego.
A czego oni tak , te chodniki myja u was ? ;)
OdpowiedzUsuńmyją, żeby były zarombiste ;)
OdpowiedzUsuń