środa, 19 maja 2010
jest super...
jest super, więc o co ci chodzi...
że deszcz pada,
że nudno,
że już nie masz pomysłów jak zabawić twoje dziecko,
że coś cię boli,
że w ogóle musisz stać z łóżka,
że o co w ogóle chodzi,
powinnaś się już przyzwyczaić do deszczu, przecież nie pierwszy raz pada
a do dziecka to tym bardziej, przecież nie od wczoraj je masz
dla mam z dziećmi, szczególnie
oraz z przepowiednią dla babci,
czasami dzieci nie lubią czapeczek, ale właściwie to o co im chodzi,
przecież jest super;-))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezent
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
To nie była łatwa ciąża. W 11 tygodniu okazało się, że Zuza ma bardzo dużą przezierność karkową. Potem doszła jeszcze cystic hygroma, czyli...
Ostatnie zdjęcie mówi wszystko. Czad, że pada, niech jeszcze mocniej pada:)).Rumunki:))
OdpowiedzUsuńwypowiem się krótko w sprawie ostatniego zdjęcia; TERORYSTKI :-))))
OdpowiedzUsuńnatomiast nie wiem jak się nazywa to maleństwo na drugim zdjęciu z Mamą Marzeną ale jest BOSSSSKIE :-)) Gratulacje!
Ten najmłodszy jak narazie członek naszego kluby to Krzysztof Z.
OdpowiedzUsuńZ dziećmi podobno nie można się nudzić:) My z Emilką taką pogodę przesypiamy- a raczej mama bardzo chce to robić, a Lula po 15 minutach się budzi i gada jak szalona sama do siebie- ot taka ostatnia jej forma autoekspresji:) Dobre też są lody (dla mam)&mocna czarna kawa (też dla mam), a że tyłek rośnie to nieistotny efekt uboczny:) A z czapkami to tak to już jest, mnie dodatkowo krew zalewa, bo z każdej jakoś ucho wychodzi- a ja mam fobie przewiania. Pozdrawiam serdecznie cud-Kobity!!!
OdpowiedzUsuńja osobiście uwielbiam czapki, szaliki i opaski. chciałam zaszczepić w Zuzie te miłośc od pierwszych dni, ale chyba jest odporna na tą szczepionkę, bo średnio się jej to podoba. Natomiast sam wybór czapek i ich fason jest naprawdę średni i pozostawia wiele do życzenia. Zuzie też zawsze ucho wychodzi, a czapki są albo dużo za małe albo dużo za duże, brakuje rozmiarów średnich, których bardzo poszukujemy, więc najchętniej zawiązujemy chustki.
OdpowiedzUsuńhehe bylo super nie ma to jak 3 mamy i domowe przedszkole, od razu weselej mozna powymieniac doświadczenia, a co najwazniejsze ponarzekac na mezów heheh bo oni to wogole w starciu z dzieckiem zachowuja sie jakby byli z marsa :)
OdpowiedzUsuńPodobno mężczyźni właśnie z marsa pochodzą, więc coś w Twojej uwadze jest:)
OdpowiedzUsuń