piątek, 20 listopada 2015
Dubaj na miarę moich możliwości
Tu zdjęcie z Dubaju, tu selfie z Meksyku, tu samolot na Sri Lankę, a u mnie w sklepiku taka: sytuacja młoda ( nowa) , niegrzesząca wybitnymi umiejętnościami ekspedientka obsługuje 20 letniego pracownika budowlanego. Ten kupuje papierosy. Kupił, zapłacił, zrobił krok w tył. Ale co to nagle wraca , podchodzi do lodówki. Wskazuje na kubek z kefirem: kefir jeszcze. Na to młoda tubalnym głosem: mały???na to on odpowiada, drapiąc się jedną ręką po głowie: nie , dupny!! Ekspedientka podaje mu kefir. Lubię mój osiedlowy sklepik- to moje wrota do innego swiata, bo każdy m a Dubaj, jaki jest w stanie znieść;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezent
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
To nie była łatwa ciąża. W 11 tygodniu okazało się, że Zuza ma bardzo dużą przezierność karkową. Potem doszła jeszcze cystic hygroma, czyli...
żeby nie powiedzieć, że każdy ma taki Dubaj na jaki zasłużył;)
OdpowiedzUsuńByła to jedna z możliwych puent
Usuń