środa, 22 kwietnia 2015

ten to ma szczęście

kto ma gówno gołębia na sobie dwa razy w ciągu trzech dni!! Pękam z nadmiaru pozytywnych zdarzeń wokół mnie- pozytywny żart. Ale mam nadzieję, że to gołębie łajno spadające właśnie na mnie, wśród tylu różnych ludzi, to tylko i wyłącznie sygnał samych genialnych, cudownych, wspaniałych zmian. Oby, gdyż mój limit "bycia obsraną" już się wyczerpał;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

prezent

był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...