czwartek, 18 kwietnia 2013
fiu fiu
i tfu tfu, co by nie zapeszyć, ale od kilku dni mam dobrą passę. Bo dziecko A. już drugą noc z rzędu śpi całą bez obudzenia. Słońce świeci, wiosna przyszła i ohydne zimowe buty schowałam głęboko do szafy, żeby ich nie odnaleźć przez najbliższe pół roku. W pracy, po tym jak wyszarpałam trochę kasy z Unii Europejskiej o w końcu mam warunki jak w cywilizowanym kraju, papier markery mam, papier xero mam i to nawet w kolorze, laminator mam, nożyczki mam, komputer mam, rzutnik mam i ba! nawet internet mam. Da się, no da się! Ponadto zostałam pochwalona przez dyrekcję, nie osobiście do mnie przyszła, bo to by ja może jeszcze przerosło, ale powiedziała komuś, ten ktoś powtórzył mi i tak się dowiedziałam, Więc miło. Poza tym to trzymać kciuki, bo pojawiło się zielone światło w związku z pewną zmainą, którą planuję. A jak by mi się wszystko ułożyło tak jak sobie obmyśliłam, to już w ogóle byłabym szczęśliwa przez kilka dni nawet;-)) A i jeszcze udało mi się dostać na kurs włoskiego, na który się zgłaszałam ( darmowy dla vipów). I w ogóle cud miód i orzeszki. Jedyny minus to , że dziecko Z. trochę kaszle suchym kataralnym kaszlem, ale dziś rano też dojrzałam już pozytyw i w tym suchym cherlaniu, bo jakbym dosłyszała odrywającą flegmę, czyli jest dobrze, kaszlemy w kierunku progresywnym. Fiu, fiu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezent
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
To nie była łatwa ciąża. W 11 tygodniu okazało się, że Zuza ma bardzo dużą przezierność karkową. Potem doszła jeszcze cystic hygroma, czyli...
Fiu fiu! Trzymam kciuki za to "coś" ;)
OdpowiedzUsuńtrzymać proszę!!!aż do odwołania
Usuńno to powodzenia w tej zmianie:)
OdpowiedzUsuńdzięki
Usuńfiu fiu oby tak dalej :)a ja kciukasów nie trzymam bo mi zawsze pecha przynosiły ;)
OdpowiedzUsuńto rzeczywiście pozwalam ci nie trzymać, bo nie potrzebuję pecha tfu tfu;-))
UsuńGratulejszyn ! ;)
OdpowiedzUsuńdanke szyn;-)
UsuńTyle sukcesów! Aż fajnie się czyta. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajnie się to przeżywa;-)
UsuńNo no no... fiu fiu! Zatem trzymamy kciuki aby passa nadal trwala , a usmiech z twarzy nie schodzil :)
OdpowiedzUsuń..no i zeby cherlanie sie skonczylo!
trzymać!!!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej zazdroszczę tej przespanej nocy! :o)I trzymamy kciuki za to "coś" oczywiście :o)
OdpowiedzUsuńNo te noce to było coś, nawet wstalam sprawdzić czy żyje mój syn:-)) mam nadzieję, że będzie konyynuacja
UsuńJa z pewnością też sprawdzałabym czy żyje :) ale jak na razie mamy wstawanie minimum 3 razy na cyca :)
UsuńA czy to COŚ co planujesz ujawni się do przyszłego tygodnia ? Bo mam na jakąś zakrapiana impreze i byłoby co oblewać :)
OdpowiedzUsuńNiestety moja sprawa się nie wyjaśni, więc szukaj innych powodów
UsuńBardzo dobrze i oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńOby, oby..
Usuń