Oglądmy teldysk Kravitza ("ain't no sunshine", bo Zuza uwielbia tą piosenkę, więc słuchamy jej we wszystkich możliwych wykonaniach).
Zuza: Ten pan jest brudas i golas. Musi się ubrać, bo jest brudas i jest mu zimno.
Powtórzone milion razy, a że się nie ubierał, to zakończyło się spazmem Zuzy,który spowodował traydycyjne wyłączenie latopa i "marsz do swojego braku pokoju".
A ponadto musimy uczyć dziecka tolerancji. W naszym karju to trudne słowo, ale żeby we własnym domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz