poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Bronię krzyża
Swojego. Bo mnie w nim łupie. Pan doktor przepisał leki przeciwbólowe. Ale oprócz uśmierzania, mają też moc usypiania, więc niechętnie stosuję. Bo i bez nich nie mam problemów z zasypianiem. Zazwyczaj. W związku z powyższym poproszę o pikiety, transparenty, mecze piłki siatkowej, muzykę disco. No może za audycje Radia Maryja podziękuję. Ale krzyża bronię- swojego, bo nie lubię jak mnie boli. Ze skrzyżowanymi nogami, czytają "Krzyżaków" na przemian z "Krzyżowcami", podziwiając krzyżaka na ścianie piszę to ja "skon-krzyżowana".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezent
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
To nie była łatwa ciąża. W 11 tygodniu okazało się, że Zuza ma bardzo dużą przezierność karkową. Potem doszła jeszcze cystic hygroma, czyli...
i jak tam? DALEJ CIE W TYM KRZYZU ŁUPIE?
OdpowiedzUsuń