niedziela, 6 grudnia 2009
moja szanowna małżonka- Mikołajowa;-)
idąc za trendem przyspieszania świąt, poddałam się tej nowej świeckiej tradycji. nie powiem, że jestem z tego powodu dumna, no ale widać brak mi silnej woli i postawiłam Mikołaja dmuchanego, bo tego drugiego ciężko ostatnimi czasy zatrzymać, cały czas pędzi na wszystkie możliwe sposoby i zrobienie zdjęcia jest naprawdę ciężkie. Jednak w końcu po długich próbach i wsparciu udało nam się zatrzymać na sekundę mikołajową, tak że zdjęcie wyszło i mogę się pochwalić, że pierwszy raz przyszedł do mnie Mikołaj wraz ze swoją uroczą małżonką, żebym jak na feministkę przystało, nie myślała, że ów małżonka jest zamknięta w domu i biedna pakuje te prezenty, piecze te ciastka i karmi te renifery, bo Mikołaj chyba tego nie robi, inaczej nie byłby taki gruby;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezent
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
był wrzesień 2008 roku. To było pierwsze badanie USG w 11 tygodniu. Rutynowe. Okazało się, że przezierność karkowa jest przekroczona znaczni...
-
To nie była łatwa ciąża. W 11 tygodniu okazało się, że Zuza ma bardzo dużą przezierność karkową. Potem doszła jeszcze cystic hygroma, czyli...
Haha przepiękny Mikołaj! Teraz nastąpi zemsta myszki, która w nocy wyjdzie z kominka i ugryzie go w zadek ;)
OdpowiedzUsuńbez żartów!Ale wyobraź sobie, że wczoraj coś słyszeliśmy, i przez chwilę padło podejrzenie na myszkę, ale ostatecznie ustaliliśmy, że to jakiś owad, który wpadł jak było otwarte okno. A od Mikołaja myszko wara!!!Mikołajowa pilnuje!!!
OdpowiedzUsuńJak widać Mikołajowa jest bardzo szczęśliwą kobietą:).
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto sprawić myszce mikołajowe przebranie. Będzie rodzinnym pupilkiem ;)
OdpowiedzUsuńskładam zamówienie na przylot Mikołajkowej z Mikołajem i rodzinką do Szkoclandii :-) Ala z Agatą już zakupiły BARDZO TANIE bilety :-))) Buziaki
OdpowiedzUsuńDobra dziewczyny przekonane leca do Cioci:) i mają się dobrze bawić:). Szczęście dla małej Zuzu znowu będzie miała dwie mamunie:).
OdpowiedzUsuńciesze sie niezmiernie choc zdaje sobie sprawe ze nie byla to latwa decyzja dla Kate :-)) ale mam gleboka nadzieje ze KOSTEK vel AGATKA przyjda na swiat w terminie i Ciocia Kasia zdazy ja/jego zobaczyc jeszcze przed wylotem na mini wakacje do szkoclandii :-)
OdpowiedzUsuńZawsze jest sznas że Kostek (Tymek) vel. Agatka (Hania) poczeka na ciocię Kate i ulubioną kuzyneczkę Zuzu:)). A jak nie to już obiecałam, że jako pierwsza zdjęcie otrzyma:). Więc się Ciocia Kate i Kuzynka Zuzu nie muszą martwić:), wszystko będzie ok:).
OdpowiedzUsuń