za płaskim brzuchem, za zakupami bez pospiechu, za niewycieraniem podłogi co pięć minut ( bo komuś coś się ulało), za praniem nie codziennie, za wstawaniem, o tej o której się chce, za wyjściem z domu, które zajmuje dwie minuty, anie 20 minut ( co najmniej przy całkowitym spoceniu i braku niespodzianki w pieluszce), za nocą bez pobudek co dwie godziny ( w ogóle o co chodzi, wcześniej Pączek spał cała noc, a teraz budzi się z zegarkiem w ręku co dwie godziny???)za czytaniem książek 9 bo tera zdarza się przysnąć nie wiadomo kiedy) za swobodnymi spotkaniami z koleżankami, a przede wszystkim za latem, bo wtedy dwie minuty Pączek wylansowany do wózka zapakowany i śmigałyśmy po parkach, lasach i chodnikach. I mamie się nie nudziło i nie stwarzała,a i Pączek był szczęśliwy, bo z ludźmi przebywał, a teraz wariuje, bo ile można patrzeć na mamę, szczególnie jak tak bardzo lubi się nowe twarze;) Tak więc zapraszamy wszystkich do odwiedzin, bo wtedy jest weselej i mniej marudniej!!!( i ze strony mamy i Pączka)
A to letni jeszcze Pączek na ostateczne pożegnanie z latem ( teraz trzeba kupić sanki;-))
I to najszybsze sanki w okolicy:))!!!
OdpowiedzUsuńDziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie.
OdpowiedzUsuń— Paulo Coelho (ur. 1947)